Udostępnij tę stronę znajomym!!!

 

       

Kariera admirała Amozisa

Dowódca wioślarzy Amozis, syn Ebany, błogosławionej pamięci, mówi:

Mówię do was, wszyscy ludzie i opowiadam wam o łasce, jaka mnie spotkała z ręki króla. Siedem razy nagrodzono mnie złotem oraz niewolnikami i niewolnicami w oczach całego kraju. I nadano mi bardzo wiele pól. Imię dzielnego człowieka polega na tym, czego on dokonał. Nie zginie ono w tym kraju na wieki.

Urodziłem się w mieście Necheb [Miasto położone w górnym Egipcie]. Ojciec mój imieniem Babaj, był oficerem króla górnego i dolnego Egiptu, Sekenre, błogosławionej pamięci. Po śmierci ojca ja zostałem oficerem na jego miejsce na okręcie „Dziki Byk” w czasie pana obu krajów Nebpahtejre, błogosławionej pamięci. A byłem wtedy młodzieńcem i nie miałem żony. Potem założyłem sobie dom i zostałem przeniesiony na okręt północny ponieważ byłem dzielny. I towarzyszyłem nieraz królowi — oby żył w szczęściu i zdrowiu! — na swoich nogach w jego przejażdżkach na wozie.

A gdy oblegano miasto Awaris [Miasto położone we wschodniej części Delty Nilu], ja spisałem się dzielnie, walcząc na nogach swoich, przed obliczem jego majestatu. Potem zostałem przeniesiony na okręt „Świecący w Memfisie”. I walczono na kanale Dedeku u miasta Awaris; biłem się dzielnie i przyniosłem z tej bitwy jako trofeum jedną rękę. Dano mi za to złotą odznakę dzielności. Gdy po raz drugi stoczono bitwę w tym miejscu, ja po raz drugi walczyłem tam dzielnie i znowu przyniosłem jedną rękę. I dano mi znowu złotą odznakę dzielności.

Wreszcie zdobyte zostało Awaris. Uprowadziłem stamtąd jako zdobycz jednego mężczyznę i trzy kobiety; razem cztery głowy. Dano mi ich za niewolników. Następnie oblegano przez trzy lata miasto Szaruchen [Położone w południowej Palestynie] i jego majestat zdobył je. Ja przyprowadziłem stamtąd w zdobyczy dwie kobiety i przyniosłem jako trofeum jedną rękę. Dano mi za to znowu złotą odznakę dzielności, a branki obie dano mi jako niewolnice. Kiedy jego majestat zniszczył Beduinów Azji, wyruszył następnie do nubijskiego kraju Chenthennofer, ażeby pokonać tamtejszych koczowników lnu-Pedetiu. I sprawił jego majestat wielką rzeź między nimi. Ja przyprowadziłem stamtąd dwóch żywych mężczyzn jako jeńców i przyniosłem trzy ręce. I znowu zostałem za to nagrodzony złotem, nadto dano mi dwie niewolnice. Po skończonej wojnie jego majestat powrócił w dół rzeki do Egiptu, ciesząc się w sercu z dzielności swego wojska i z odniesionego zwycięstwa, jako że zdobył kraje południowe i północne.

Teksty źródłowe do nauki historii w szkole. Nr 2.  Starożytny Wschód. Oprac. J. Wolski, PZWS, Warszawa 1959, str. 8-9

1. Po przeczytaniu tekstu źródłowego odpowiedz na pytania i wykonaj polecenia:

2. W jaki sposób faraon wynagradzał wyróżniających się żołnierzy?

3. Które z zadań żołnierzy uważano za szczególnie zaszczytne?

4. W jaki sposób żołnierze „dokumentowali” swoje czyny wojenne?