Raport pierwszego konsula o bitwie pod Marengo
Po bitwie pod Montebello armia poszła przeprawić się przez [rzeczkę] Serive. Straż przednia pod dowództwem generała Gardanne 13 czerwca spotkała się z nieprzyjacielem, który bronił dostępu do Bormidy i trzech mostów koło Alessandrii, przewróciła go, zdobyła dwa działa i wzięła sto jeńca. – Dywizja generała Chabran w tymże czasie, idąc wzdłuż Padu, przybyła na wysokość Valence, ażeby przeszkodzić nieprzyjacielowi w przeprawie przez tę rzekę.
Tym sposobem Melas [dowodzący wojskami austriackimi] był osaczony między Bormidą a Padem. Jedyna droga odwrotu, jaka mu pozostawała po bitwie pod Montebello, była przecięta. Nieprzyjaciel zdawał się nie mieć jeszcze żadnego planu i być bardzo chwiejnym w swych poruszeniach.
14 czerwca o brzasku nieprzyjaciel przeszedł Bormidę po swoich trzech mostach z postanowieniem przebicia się, nastąpił w sile, zaskoczył naszą straż przednią i zaczął z największą żywością sławną bitwę pod Marengo, która na koniec rozstrzyga o losie Włoch i armii austriackiej. Czterokrotnie w czasie bitwy byliśmy w odwrocie i czterokrotnie szliśmy naprzód. Z górą sześćdziesiąt armat z jednej i z drugiej strony na różnych punktach i w różnych godzinach tracono i odzyskiwano. Więcej niż dwanaście razy nacierała jazda i z różnym skutkiem. Była godzina trzecia po południu. 10 000 jazdy zalewało nasze prawe skrzydło na wspaniałej równinie San Giuliano (…) Grenadierzy gwardii byli ustawieni niby reduta z granitu pośrodku tej niezmiernej płaszczyzny; nic nie mogło jej nadkruszyć. Jazda, piechota, artyleria, wszystko było kierowana przeciw temu batalionowi, ale na próżno... Przez ten opór zaciekły lewe skrzydło nieprzyjaciela zostało powściągnięte, a nasze prawe wsparte aż do przybycia generała Monniera, który bagnetem zdobył wieś Gastel Ceriolo. Wtedy jazda nieprzyjacielska wykonała nagłe poruszenie przeciw naszemu lewemu skrzydłu, które już było zachwiane; ruch ten przynaglił jego odwrót. Nieprzyjaciel posuwał się naprzód na całej linii, strzelając kartaczami z przeszło stu armat. Drogi były pokryte uciekającymi, rannymi, rozbitkami: bitwa zdała się stracona. Pozwolono nieprzyjacielowi postępować aż na odległość strzału od wsi San Giuliano, gdzie była w szyku dywizja [generała] Desaix z ośmiu działami artylerii lekkiej naprzód wysuniętymi i dwoma batalionami ustawionymi w szubienicę, w kolumnie ściśniętej, na skrzydłach. Wszyscy uciekinierzy zbierali się z tyłu.
Już nieprzyjaciel popełniał błędy przepowiadające jego klęskę: nadto rozciągał swoje skrzydła. Obecność Pierwszego Konsula ożywiła ducha żołnierzy (…) Z okrzykiem: niech żyje Rzeczypospolita!
Niech żyje Pierwszy Konsul! Desaix uderzył spiesznie a od środka. W jednej chwili nieprzyjaciel przewrócony. Generał Kellermann, który ze swoją brygadą ciężkiej jazdy w ciągu całego dnia wspierał był nasze skrzydło w odwrocie, natarł z taką siłą i tak zręcznie, że 6 000 grenadierów z generałem Zachem, szefem sztabu głównego, dostało się do niewoli, a wielu generałów nieprzyjacielskich zostało zabitych. Cała armia poszła za tym ruchem. Prawe skrzydło nieprzyjaciela zostało odcięte; zamieszanie i przerażenie zapanowało w szeregach. Jazda austriacka posunęła się do środka, aby osłaniać odwrót. Szef brygady Bessieres (…) uderzył tak żywo jak mężnie i przebił linię kawalerii nieprzyjacielskiej, co dopełniło całkowitej rozsypki armii. Wzięliśmy 15 sztandarów, 40 armat i 6 do 8 tysięcy jeńców. Więcej jak 6 000 nieprzyjaciół legło na placu boju (…). Desaix został ugodzony kulą na początku natarcia swojej dywizji (…)
Za: Urszula Wencel-Kalembkowa, Sławomir Kalmbka, Wybrane teksty źródłowe do dziejów powszechnych 1789-1870, Toruń 1976, str. 38-39.
A. Na podstawie źródła oraz wiedzy pozaźródłowej przedstaw genezę bitwy pod Marengo.
B. Opisz sytuację operacyjną oraz cele obu armii uczestniczących w bitwie.
C. Omów główne fazy bitwy.
D. Oceń skalę zwycięstwa armii francuskiej oraz militarne i polityczne znaczenie bitwy pod Marengo.
E. Scharakteryzuj styl wypowiedzi autora i oceń jego wiarygodność.