Udostępnij tę stronę znajomym!!!

 

Sąd sejmowy

(…) Dnia 19 kwietnia 1827 roku z roz­porządzenia Mikołaja został zwołany sąd sejmowy dla orzeczenia stopnia winy i kar zasłużonych przez tych, którzy o zbrodnie stanu zostali oskar­żeni, a na czele sądzącego ich senatu zasiadł z woli Mikołaja Piotr Bieliński jako prezes. Proces oskarżonych o zdradę stanu, co do formy toczył się poważnie według praw naszych. Trwał rok cały. Komisja śled­cza wygrzebywała spod ziemi materiały, indagowała pod wpływem i na­tchnieniem wielkiego księcia Konstantego. Akt oskarżenia był arcydzie­łem podstępu i przebiegłości prokuratora królewskiego Antoniego Wyczechowskiego, brata dyrektora sprawiedliwości, zacnego człowieka zu­pełnie odmiennego od Antoniego Wyczechowskiego. Sąd sejmowy nie uważał za stosowne nagiąć zdanie do zeznań śledztw pokątnych, nie­prawnie prowadzonych środkami barbarzyńskimi. Powołując się na pra­wo karne, nadane nam przy utworzeniu Królestwa Polskiego przez Aleksandra I, kierował obradami i ostateczny orzekł wyrok. Lecz nim go wyrzekł, senat zamiast się dać powodować śledztwem administracyjnym i opierać się na akcie oskarżenia naczelnego prokuratora Antoniego Wy­czechowskiego, zażądał w myśl artykułu 23 statusu etc. nowego śledz­twa, powierzonego delegacji z jego łona wysłanej. Wobec tego nowego śledztwa oskarżeni odwołali wszystko, co poprzednio w czasie administra­cyjnego śledztwa zeznali pod naciskiem wielkiego przymusu. Senat więc wydał wyrok uwalniający więźniów stanu zupełnie. Wyrok ten, jedno­myślnie uchwalony przez członków in gremio senatu, podpisany został na mocy przekonania, iż oskarżeni na karę śmierci nie zasłużyli. Jedyny wyjątek pomiędzy senatorami stanowił podpis jenerała Wincentego Kra­sińskiego, na wyroku którym oświadczył, że przeciwnie, „oskarżeni na karę śmierci zasłużyli”. Za jedyną winę, nieodkrycia spisku moskiew­skiego, Krzyżanowski został skazany na sześć lat więzienia, inni na trzy lub cztery lata po potrąceniu im czasu, który już wysiedzieli w więzie­niu, a księcia Antoniego Jabłonowskiego mocno obwinionego w proce­sie, wysłano w głąb Rosji, lecz jedynie dlatego, żeby go osłonić od skut­ków wzburzonej przeciwko niemu opinii publicznej rodaków. W czasie indagacji zdradził towarzyszów niedoli, dostarczył komisji śledczej jedy­ne zeznanie, na którym skargę obwiniającą uwięzionych o zdradę stanu opierał prokurator królewski (…)

Za: Polska w latach 1795-1864. Wybór tekstów źródłowych do nauczania historii, Warszawa 1986, str. 94-95

A. Wyjaśnij przyczyny zwołania przedstawionego w źródle sądu sejmowego.

B. Rozstrzygnij, czy wyrok wydany przez sąd sejmowy był zgodny z oczekiwaniami władz carskich. Odpowiedź uzasadnij.

C. Przedstaw przebieg śledztwa poprzedzającego wydanie wyroku przez sąd sejmowy oraz wyjaśnij, na czym polegał wpływ sądu sejmowego na jego tok.

D. Oceń działalność sądu sejmowego.