Udostępnij tę stronę znajomym!!!

 

Kampania na Węgrzech i w Siedmiogrodzie

Trzeba przyznać, że kampanie gen. Bema prowadzone były z nie byle jakim znawstwem sztuki wojennej. Rozporządzając na ogół małą armią, słabo zdyscyplinowaną, uszczuploną wydzie­leniem korpusu do oblegania twierdzy Karlsburga i obserwacje partyzantów wołoskich, Bem spychany ciągle na coraz niniej­szy teren, mimo licznych porażek, zawsze jednak potrafił sta­nąć w najbardziej zagrożonym miejscu, budząc ducha bojowe­go w armii osobistym przykładem, i wciąż prowadził walkę do upadłego. Umiał zawsze wykorzystać położenie własne i prze­ciwnika, ruchliwość swoich oddziałów i w każdym miejscu po­trafił zebrać już to przewagę, już to równowagę sił, a wykorzy­stując górski teren umiał częstokroć zaskoczyć nieprzyjaciela uderzając na niego z najmniej spodziewanego kierunku, a szyb­kość manewrów umożliwiała mu dwojenie i trojenie swych sił i właśnie niejednokrotnie wówczas zadawał wrogowi klęski. W wypadku grożącego niepowodzenia potrafił częstokroć uchylić się od całkowitego rozbicia i pojawić się nagle na lewym lub pra­wym skrzydle nieprzyjaciela odbierając mu przez to strategiczną wartość zwycięstwa. Zjawiał się Bem zawsze tam, gdzie, się go najmniej spodziewano albo uważano go za całkowicie pobitego.

Za: Wypisy źródłowe do historii polskiej sztuki wojennej, zeszyt 13: Polska sztuka wojenna w latach 1832-1862, Warszawa 1959, str. 228

A. Wymień najważniejsze cechy dowódcze gen. Józefa Bema.

B. Na podstawie wiedzy pozaźródłowej wyjaśnij, jaka rolę pełnił Józef Bem podczas powstania na Węgrzech.