Udostępnij tę stronę znajomym!!!

 

Stanowisko sołtysa we wsi na prawie niemieckim

(…) Ja, komes Tomasz , zwany Ciołek, dziedzic wal Bogucice, sprze­dałem sołectwo tamże w Bogucicach (…) komesowi Jakubowi, synowi nieg­dyś Wawrzyńca, dziedzicowi z Krzczonowa, jego dzieciom i następcom za siedemdziesiąt grzywien groszy praskich na wieczyste posiadanie pra­wem dziedzicznym, a mianowicie prawem średzkim, na zasadzie następu­jącego układu: Tenże komes Jakub, mój sołtys i jego następcy będą mie­li w pomienionej majętności Bogucie tytułem sołectwa co szósty łan z pól uprawnych, z nieuprawnych zaś co piąty łan, wolny od wszelkiej daniny i czynszu mnie się należącego, mianowicie w lasach, zaroślach i gajach, ile ich tylko w pomienionej posiadłości będzie można wymie­rzyć; z wyjątkiem 8 łanów, które rezerwuję i zatrzymuję dla siebie i moich następców, mianowicie dwa łany za moim dworem, gdzie obecnie mieszkam, a sześć w trojakim podziale pół, jak to zwykły one być dzie­lone pomiędzy kmieci: w pierwszym dziale dwa łany, w drugim dwa, po­dobnież i w trzecim dwa łany (…). Następnie daję i przyznaję pomienionemu sołtysowi mojemu, komesowi Jakubowi, i jego następcom część lasu, zarośli i gaju, od pól prowadzących prosto od wsi do wielkiej drogi w stronę Kijów  Chełmiec (…), w górnym biegu rzeki (…) młyn wolny ze wszelkim pożytkiem i dochodem, i z prawem zbudowania zastawy zwanej groblą (…); sadzawkę rybną opustosza­łą przed wsią (…); pozwalam mu urządzić [drugą] sadzawkę gdziekolwiek w mej wsi, poza rzeką, i do rybołóstwa w tej sadzawce nie będę miał żadnego prawa ja i moi następcy (…), daję mu wolną karczmę, którą sam własnym kosztem zbuduje: każdego roku pobierze z niej 1/2 czynszu, po­dobnie z jatki mięsnej, z kramu chlebnego i szewskiego, z izby łaziebnej połowę czynszu; i całego pożytku będzie pobierał on i jego na­stępcy [połowę], a połowę corocznie ja i moi następcy.

Następnie kie­dykolwiek: mi wypadnie wyjechać na generalną wyprawę [zarządzoną przez] króla pana, wtedy pomieniony sołtys mój, komes Jakub, obowiązany bę­dzie osobiście ruszyć ze mną na mój koszt, na koniu wartości czterech grzywien i w zbroi, a mianowicie w pancernym kłobuku, w rękawicach żelaznych, z włócznią i tarczą, i będzie obowiązany dostawić od chło­pów, czyli kmieci, wóz o trzech koniach wartających cztery i pół grzywny groszy, naładowany dwoma miarami mąki żytniej i ćwiercią piwa, a zamiast krowy pół grzywny. Za powrotem zaś moim będę obowiązany od­dać pomienione konie wraz z wozem sołtysowi mojemu względnie kmieciom, niezależnie od tego, czy wyprawa moja była wewnątrz, czy za granicę kraju. Następnie na wyprawę króla pana nagłą, jaka niekiedy zwykła zdarzyć się w kraju, sołtys mój i jego następcy będą obowiązani do­starczyć mnie i moim następcom corocznie pół grzywny od kmieci, a sa­mi osobiście ze mną jechać, jak wyżej powiedziano, skoro tylko będzie edykt publiczny króla ogłoszony przez woźnego za pomocą znaku, zwane­go wici, który się obsyła po kraju, gdy zachodni jaka konieczność nagłej wyprawy bez zwłoki.

Również wzmiankowy wielokroć sołtys mój będzie dawał mnie i moim następcom na dwa święta co roku mianowicie na Wielkanoc wiardunek [groszy] i na Boże Narodzenie wiardunek, zbierając je od kmieci. Nadto obowiązany będzie sołtys mój, komes Jakub, dla mnie i moich następców dostarczyć od siebie i od kmieci zamiast sprawiania trzech obiadów na sądach generalnych, jakie odbywają się co roku, za każdy obiad cztery skojce. Dalej, kmiecie tejże wsi mojej obowiązani będą mnie i moim następcom corocznie z każdego łanu cztery korczyki pszenicy ozimej i cztery korczyki owsa lub jęczmienia jarego zasiać na łanach moich, które mnie płacą należność czynszową. Dalej ze sądów pospólnych i doraźnych, jakie się w tejże majętności odbywać będą, daję sołtysowi mojemu i jego następcom trzeci denar sądowy, dwa zaś rezerwuję dla siebie i moich następców we wszystkich sprawach tak wielkich., jak małych (…). Dalej, z każdego łanu winni będą kmiecie, czyli wieśniacy wsi mojej Bogucice, dawać po jednym wiardunku mnie i moim następcom co roku na święto świętego Marcina. Nadto daję sołty­sowi mojemu co szósty ogród, gdziekolwiek we wsi poza wszystkimi wy­mierzonymi polami mógłby powstać. (…). Na świa­dectwo tego wystawiłem dokument niniejszy utwierdzony mą pieczęcią. Działo się i dan w Krakowie (…), 14 lutego 1325 roku (…).

Dokument Tomasza Ciołka dla komesa Jakuba z 14 II 1325 r.

Za: Józef Mitkowski, Wybór tekstów źródłowych z historii Polski. Wiek IX-XV, Kraków 1980, str. 103-105

A. Wymień uposażenie i dochody sołtysa.

B. Przedstaw obowiązki sołtysa w zakresie służby wojskowej.

C. Wymień dochody właściciela wsi.

D. Wymień wspomniane w źródle pozarolnicze źródła dochodów.

E. Rozstrzygnij, czy we wsi Bogucice obowiązywał system dwu-, czy trój polówki. Swoją odpowiedź, uzasadnij, powołując się na treść źródła.